Witam, jestem ciekawa jak Wy postrzegacie twórczość Tolkiena ze strony moralnej. Wydaje mi się, że właśnie u Tolkiena pewne moralne kwestie są wyłożone ale w tak subtelny sposób, ze nie odczytujemy tego jak odgórnych i jedynych nakazów na temat tego jak należy żyć, postępować a raczej jako subtelnych wskazówek odnośnie tego co odbierane jest jako pozytywne czy negatywne przez innych. 

Dlatego ta sonda. Które z wymienionych kwestii moralnych wydają się wam dominować w świecie Hobbita i WP?

Ja bym dodał jeszcze, że bardziej niż współczucie to miłosierdzie

Hmmm, myślę, że miłosierdzie można podciągnąć pod współczucie - w sumie obie wartości są nakierowane na drugą osobe (stworzenie?) i wynikają ze współodczuwania i miłości bliźniego. Szkoda, ze można tylko jedną wartosć zaznaczyć, ja bym kliknęła na wszystkie :) bo moim zdaniem wszystkie się pojawiają u Tolkiena, zwłaszcza we WP

Gościnność!! Niesamowita gościnność - elfy zwłaszcza - niby takie niedostępne, elita, a jak ugoszczą to klękajcie narody :D

Potwierdzam - brakuje kilka jak szlachetność, dobre imię ale mogą się one zawrzeć w honorze i odwadze. A kwestia dobra i zła to jest tak oczywista jak to, że hobbit musi dobrze zjeść :D

Zaznaczyłem Honor ale dodaje jeszcze odwagę, poświęcenie, szacunek dla przyrody :)

Dziękuję wszystkim za uwagi!!

Megan napisał:

Potwierdzam - brakuje kilka jak szlachetność, dobre imię ale mogą się one zawrzeć w honorze i odwadze. A kwestia dobra i zła to jest tak oczywista jak to, że hobbit musi dobrze zjeść :D

zgadzam się z Tobą, tak też potraktowałam szlachetność i dobre imię :)

Czekam na kolejne uwagi i udział a ankiecie :D

Zaznaczyłem odwagę, i jak bym mógł, to jeszcze honor. To ofiara lasu, ale z nowym kontem, bo w tamtym na nick, który mi się dziwnie zmienił :( .