Sauron - 2009-05-06 15:42:25

Co o nim wiecie? Czy według was był dobrym, porządnym krasnoludem, czy jednak miał jakieś wady?

Mathias - 2009-05-06 16:52:11

Mój najbardziej znielubiany krasnolud. Samolubny, chciwy, wywyższał się, pogardliwie odnosił się do Bilba będącego wiele razy mądrzejszym niż on. Pamiętacie Klejnot? Wtedy ukazały się wszystkie wady Thorina. Dobrze, że zginął, bo nie zasłużył na bycie władcą Samotnej Góry.

Ancalagon - 2009-05-06 17:29:04

Ależ taka jest natura krasnoluda, uparty i klejnoty są dla niego bardzo ważne. Jeśli Bilbo był mądrzejszy od Thorina, to ja jestem hobbitem. Przecież Bilbo wcześniej całe swoje życie gnił w tej swojej norze, jedząc trzy obiady dziennie, obżerając się, leniuchując i nie interesując się światem zewnętrznym, podczas gdy Thorin podróżował po świecie, dokonywał bohaterskich i wielkich czynów, zdobywając przy tym spore doświadczenie. Bilbo mądrzejszy? :) Thorinowi, mimo wad (a bo kto nie ma wad...) należy się szacunek. Nie zasłużył na bycie władcą Samotnej Góry? Przecież to m.in. dzięki niemu się udało odbić i obronić dawną fortecę krasnoludów. To on wezwał armię krasnoludów na pomoc (chociaż początkowo w planach miał zamiar walczyć nie z goblinami). W swoim życiu wiele razy się zasłużył, zginął, by bronić Ereboru. Mieszanie tej postaci z błotem jest dla mnie jak najbardziej bardzo, bardzo przesadne.

Mathias - 2009-05-06 17:49:11

Oczywiście, że mądrzejszy: on nie szalał za jakims byle kamieniem i nie chciał zabić przyjaciół dla klejnotu. Jakoś inne krasnoludy kompanii nigdy tak się nie zachowały.
Nie zasłużył, bo wielokrotnie pokazał, że ma liczne wady, których nie sposób pominąć.

Sauron - 2009-05-06 21:16:42

Thorin nie mógł się powstrzymać, żądza złota była zbyt silna, zresztą elfy i ludzie znad jeziora chcieli dostać skarb, myśleli, że krasnoludy nie żyją. Thorin zobaczył armię i mu nerwy puściły :) Teżś bym nie oddał, jakby mi się po moje rzeczy dobijali, ale ostatecznie się nawrócił, dlatego nie stawiajmy go w takim złym świetle, mimo że wady poważne miał.

Ancalagon - 2009-05-06 22:53:07

Mathias napisał:

Oczywiście, że mądrzejszy: on nie szalał za jakims byle kamieniem i nie chciał zabić przyjaciół dla klejnotu.

Cóż, bo Bilbowi raczej wszystko przez większość życia zwisało: śniadanie, obiad, kolacja, herbatka i spanie, to mu wystarczało. Tego raczej też bym mądrym nie nazwał, bo Bilbo sam w sobie nie był mądry, Thorin miał o wiele większą wiedzę i był mądrzejszy. A to, że bardzo zależało mu na klejnocie to nie świadczy o jego mądrości, tylko żądzy i chciwości, to co innego.

tenże napisał:

Jakoś inne krasnoludy kompanii nigdy tak się nie zachowały.

No, bo reszta krasnoludów raczej więcej od Thorina nt. klejnotu i góry nie wiedziała.

j.w. napisał:

Nie zasłużył, bo wielokrotnie pokazał, że ma liczne wady, których nie sposób pominąć.

No i co, że miał wady? Każdy ma wady, ot co. Ale to mu udało się obronić Samotną Górę, on miał wielkie zasługi w Bitwie Pięciu Armii, czego też nie sposób pominąć. Zginął za innych, a to jest szlachetny czyn. Bilbo raczej się bronił, by własne życie ratować.

www.tolkien.pun.pl https://www.boiteatelier.eu/